Miniony weekend obfitował zarówno w wiele wrażeń, jak i ulicznych zdjęć. Choć obawialiśmy się, że Ksawery skutecznie pokrzyżuje nam plany, jednak w całym rozrachunku okazał się być "dość" łaskawy. Piszę "dość", bo sobota była wietrzna i mroźna, jednak "nie daliśmy się" i poszliśmy na miasto zrealizować nasz plan.

